Poniedziałek 3 kwietnia był w naszej szkole dniem bez plecaka. Tak uczniowie zaakcentowali prima aprilis przypadający w tym roku w sobotę. Książki, zeszyty, przybory szkolne zostały zapakowane w "zastępcze plecaki", którymi okazały się przeróżne rzeczy znalezione w domu. Kreatywność nie miała tu granic! Był wózek na lalki, garnek, kask, skrzynki, pokrowce na instrumenty i laptopy, lodówki samochodowe, koszyki, pudełka, walizki, szuflada, kosz na śmieci, poszewka... I po co rodzice kupują plecaki? Niektóre pomysły prezentujemy na zdjęciach.